Reklama
Będą rowery na Rondzie Wiatraczna
W Centrum Społecznym PACA 40, 26 marca na spotkaniu z cyklu "Zmieniamy Warszawę” dyskutowano głównie o systemie rowerowym veturillo.
Prażanie chcą rowerów na Pradze, natomiast władze miasta już nie po raz pierwszy, prawobrzeżną Warszawę potraktowały po macoszemu, bo okazało się, że Rondo Wiatraczna jest za daleko, by na nim ulokować stację rowerową..
Nie wiedzieć czemu, centrum miasta jest zawsze po lewej stronie Wisły. Praga ma swoje centra i tak nas należy traktować.
Oczywiście do zmiany jest przede wszystkim ludzka świadomość, która cały czas nie traktuje rowerzystów, jako pełnoprawnych użytkowników szos. System budowy ścieżek rowerowych musi odbywać się kosztem udostępnienia przestrzeni zarówno przez pieszych, jak i kierowców samochodów, bo innej przestrzeni nie ma.
Na spotkaniu obecny był mój ulubiony prezydencki pełnomocnik ds. komunikacji rowerowej Łukasz Puchalski. Nie stawili się inni pełnomocnicy, np. do spraw komunikacji pieszej i samochodowej, bo zapomniano ich po prostu powołać, i do końca kadencji już chyba te parę stołków zagospodarowanych nie będzie.
Nie mniej jednak obiecano prażanom, że stacji rowerowych na Pradze przybędzie, a Rondo Wiatraczna, skoro jest za daleko, to zawsze można je przybliżyć.
Grabarz
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo iPragaPoludnie.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
tyle problemów na PRADZE, ulice, domy wołają o remonty a na takich spotkaniach o rowerach się głównie gada? Ktoś znalazł sposób, jak zatupać rzeczywistość.