
Mieszkańcy wspólnot z ul. Kanadyjskiej i Argentyńskiej protestują przeciwko budowie bloku tuż przed ich oknami.
Nowy budynek ma powstać 4 metry od ich bloków. To odległość, która nie pozwala na normalne życie, na przestrzał widać mieszkanie sąsiada naprzeciwko. Mało tego, skrawek zieleni, który mieli przed oknami ma zastąpić beton. Nic więc dziwnego, że trwają protesty. Na balkonach widzą banery z hasłami: „oddajcie skwer”, „chcemy żyć’ czy „chcemy słońca”.
Przygotowania do budowy trwają pomimo skarg jakie pisał w imieniu mieszkańców ich pełnomocnik. Pisma trafiły do sądów, wojewody mazowieckiego. Niestety, skargi nie zostały uwzględnione.
Kolejny wyrok w tej sprawie ma zapaść 10 października.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pomimo protestu mieszkańców i interpelacji Posła Marka Jakubiaka złożonej do Pani Prezydent m. st. Warszawy - koparki intensywnie wykopują ziemię pod fundamenty. Wykonawca i inwestor SAPIR SP. Z oo nie zważając na wygaśnięcia zgód.