
Któż z nas nie słyszał w dzieciństwie stwierdzenia: pieniądze nie leżą na ulicy? Okazuje się, że czasem jednak tak się zdarza, wystarczy się po nie schylić i wziąć.
Był piątek, 4 sierpnia kiedy podczas patrolu na Gocławiu strażnicy miejscy spostrzegli kobietę schyloną nad chodnikiem przy ul. Fieldorfa. Przyjrzeli się pani i okazało się, że zbiera ona… banknoty. Szybko okazało się, że nie ona jedna, bo przy skrzyżowaniu z ul. Abrahama grupka ludzi robiła to samo.
Widok zaintrygował funkcjonariuszy i postanowili sprawdzić co się dzieje. Strażniczka podeszła do „zbieraczy” i próbowała dowiedzieć się co się wydarzyło i czyje pieniądze leżą dookoła. Nikt nie przyznał się do pieniędzy, nikt też nie odpowiedział co się stało. Strażnicy zabezpieczyli leżące na trawie i chodniku banknoty. Ponieważ nie ustalono ich właściciela, zostały zdeponowane w sejfie i czekają na właściciela.
Foto: Straż Miejska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie