
Za ten wyczyn 33-letni kierowca audi będzie odpowiadał przed sądem i może grozić mu nawet kara więzienia? Dlaczego? Nie dośc, że na podwójnym gazie to jeszcze z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów...
Wszystko miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę na Al. Stanów Zjednoczonych. Patrol straży miejskiej zauważył na ulicy rozbite audi, a obok niego powaloną latarnię i drzewo wyrwane z korzeniami. Ten niecodzienny obrazek uzupełniał zdenerwowany mężczyna przechadzający się niedaleko. Funkcjonariusze postanowili zapytać co się stało i pierwsze co ich poraziło, to intensywna woń alkoholu...
- Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali pogotowie oraz policję. 33-latek powiedział, że nic mu nie jest, odmówił pomocy medycznej. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu (0,96 mg/l). 33-latek nie miał przy sobie prawa jazdy, okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dalsze czynności prowadzi policja - relacjonuje straż miejska.
źródło: SM
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie