Reklama

Syf i fekalia w bramie - mieszkańcy kamienicy przy Wiatracznej mają dość

10/07/2017 13:41

- Notoryczny syf i fekalia w bramie jak i przed klatką. Administracja rozkłada ręce i robi nic - tak opisują swoje podwórko mieszkańcy kamienicy przy Wiatracznej 2 i 4. Jak podkreślają od dawna było ciążko, ale sytuacja jest jeszcze gorsza odkąd działa tam bar, brama służy jako palarnia, pijalnia i toaleta. Liczne interwencje w administracji na wiele się nie zdały, Co jakiś czas podwórko jest sprzątnie, ale problem, który nawet trudno jest opisać (najlepiej obrazują go zdjęcia) wciąż powraca. Budynek, w którym klatka schodowa była malowana zdaniem mieszkańców w 1974 roku straszy nie tylko swoim fatalnym stanem, ale też wyglądem i smrodem, bo taki szczególnie po weekendowych ekscesach roznosi się dookoła.

Zapytaliśmy urząd dzielnicy czy może pomóc mieszkańcom i problem faktycznie rozwiązać. Mamy dobre wieści.

- Otrzymałem od administratorów z ZGN zapewnienie, że sprawa jest rozpoznana i do końca lipca przy wejściu do budynku Wiatraczna 2 zostanie wykonane ogrodzenie wraz z furtką. Zamykana furtka, być może, będzie skutecznym sposobem na problemy kolaktorów posesji przy Wiatracznej - mówi Jerzy Gierszewski z urzędu dzielnicy. Mamy nadzieję zatem, że problemy mieszkańców już wkrótce się skończą. Jeśli jeszcze administracja znajdzie puszkę farby by odświeżyć klatkę schodową, wchodząc do budynku przy Wiatracznej w końcu poczujemy się jak w cywilizowanym świecie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Były mieszkaniec - niezalogowany 2017-07-10 14:14:29

    Administracja to niech sie lepiej określi czy budynek jest do rozbiórki czy nie(I niech sie za niego wezmą bo tam jeszcze mieszkają ludzie a nie tylko szczury w piwnicy)bo słyszałem o tym lat temu już z 15 gdy. Pustostany w budynku, wieczny p..nik bo inaczej tego nazwać nie mozna, brak centralnego, brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony administracji. Przecież wnętrze i fasada powinny być gruntownie odremontowane. Mury sa tak stare, ze w mieszkaniach wychodzi grzyb, nie ma centralnego wiec mur nie schnie i koło sie zamyka. Furtka i ogrodzenie (które znając [nazwijmy to roboczo zeby nie używać inwektyw] osobnikow szlajajacych sie tam zostana w moment zniszczone) to tylko kropla w morzu potrzeb tego budynku, a wiem co mówię- mieszkałem tam 25 lat.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do