
W tym tygodniu Najwyższy Sąd Administracyjny ogłosił wyrok w sprawie dwóch zabytkowych nieruchomości znajdujących się na terenie Warszawy. Zgodnie z wyrokiem sądu Kino Relax zostało wykreślone z ewidencji zabytków. Podobny los spotkał jedną ze starych willi znajdujących się na Żoliborzu, która również przestała być zabytkiem. Transformatorownia z Mińskiej również jest na wokandzie i znając życie już niedługo przestane być zabytkiem podobnie jak i wiele innych budynków w Warszawie. Transformatorownia powstała w 1929 roku w czasach elektryfikacji Warszawy i pełniła swoją funkcję do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Transformatorownia przez lata była rozbudowywana i zasilała między innymi linię tramwajową. W latach osiemdziesiątych na jej terenie znajdowały się również mieszkania. W czasie wojny na podwórku Niemcy wybudowali z czerwonej cegły średniej wielkości bunkier.
Po zlikwidowaniu zakładu budynek stał niezabezpieczony przez kilka lat i okoliczny establishment rozkradł większość zabytkowego wyposażenia, które trafiło na złom. Około 2005 roku budynek został sprzedany deweloperowi. Miał powstać nowy budynek jednak frontowa ściana, miała zostać zachowana w całości. Jednak jak zawsze coś nie wyszło i budynek powoli popada w ruinę a wewnątrz, rosną już drzewa i krzaki. Jeśli komuś zależało, aby wpisany do ewidencji zabytków budynek przestał nim być to najprawdopodobniej, za jakiś czas zostanie rozebrany a w jego miejscu, pojawi się kolejny blok. Wszystko na to wskazuje, że to już ostatni moment, aby zobaczyć na własne oczy to urokliwe miejsce. Niestety na teren nieruchomości nie wolno wchodzić, jednak można zajrzeć przez jedną z dziur znajdujących się w ogrodzeniu. Za tydzień lub dwa będzie ciekawszy widok, ponieważ opadną liście.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie