
Cmentarz Kamionkowski to jedna z najstarszych nekropolii w Polsce, a najstarsza w całej Warszawie. Niestety, tego unikatowego już i zabytkowego miejsca nie omijają akty wandalizmu.
Historia cmentarza na Kamionku sięga przełomu XIII i XIV wieku. Nekropolia powstała przy nieistniejącym już kościele pw św. Stanisława Biskupa we wsi Kamion. W XVII wieku okazało się, że parafialny cmentarz jest zbyt mały, więc zmarłych chowano na Skaryszewie. Na Kamionku są miejsca pochówku ważnych historycznie postaci. Spoczęły tu ciała m.in. powstańców kościuszkowskich, walczących w Bitwie pod Grochowem, są też żołnierze obu wojen. Co ważne, groby z czasu powstania zostały zniszczone w 1831 roku, a potem odtworzone. Cmentarz Kamionkowski jest dzisiaj jedynym przykościelnym cmentarzem parafialnym z czasów średniowiecza w Warszawie.
Jak więc widać – miejsce niezwykłe. Niestety, nie zastanawiają się nad tym wandale.
- Widok muru najstarszego cmentarza w Warszawie, czyli cmentarza kamionkowskiego od strony jeziorka ostatnio coraz bardziej zasmuca. Nie dość, że stary, zabytkowy mur przegrywa z niszczycielską siłą czasu, niestabilnym gruntem nad przebiegającą tutaj magistralą ciepłowniczą to jeszcze przybywa na nim beztrosko umieszczanych malowideł. O różnej treści – tłumaczy Dorota Lamcha z Rady osiedla Kamionek. - Niefrasobliwym artystom oraz bojownikom o sprawy rozmaite przypominamy, że nie jest to mur ani fabryczny, ani pofabryczny. Otóż mur ten okala nie tylko konkatedrę, ale też cmentarz – miejsce, które od tysiącleci zarówno każda religia, jak i tradycja świecka każe traktować w sposób specjalny – ze szczególną czcią – podkreśla i dodaje, że ostatnie pochówki miały miejsce w rodzinnych grobowcach jeszcze w wieku XIX.
Niestety te wszystkie argumenty nie trafiają do bezmyślnych osób, w które pozwalają sobie na niszczenie zabytkowego muru.
- Takie pokazy radosnej twórczości są beznadziejnie głupie – oburzają się inni mieszkańcy. - Ai to ładne, ani tym bardziej komukolwiek do czegoś potrzebne. Jak można niszczyć zabytkowe miejsca i profanować cmentarz, bo przecież do tego to się sprowadza?! Ci bezmyślni „artyści” powinni teraz zając się odnawianiem muru. A straż miejska niech w końcu zajmie się czymś pożytecznym i złapie wandali! - zgodnie podkreślają mieszkańcy, a my zapraszamy do dyskusji: gdzie jeszcze na Pradze obiekty są niszczone w tak bezmyślny sposób?
Foto: Rada Osiedla Kamionek
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie