
Pokonamy smog zielenią, taką informację znalazłem na samym końcu ulicy Lotaryńskiej, gdzie znajduje się całkiem pokaźny trawnik, na którym rosną drzewa i krzaki a za nim, znajduje się ruchliwa arteria. Informacje znajdują się wypisane na sporej wielkości tablicy, która musiała być postawiona całkiem niedawno, ponieważ jeszcze nikt nie pomazał jej farbą w sprayu. Nie mniej można się z niej dowiedzieć, że miejsce powstało w ramach tak zwanego budżetu partycypacyjnego, czyli jednym słowem za publiczne pieniądze. Na tablicy jest wiele pobożnych życzeń, które być może spełnią się za jakiś czas i opis prac, jakie zostały wykonane. Mianowicie posadzono trochę kwiatków i skopano trawnik.
Na całe szczęście na tablicy znajdują się kolorowe zdjęcia kwiatków, ponieważ to, co posadzono, raczej kwiatków nie przypomina. Być może wyrosną za jakiś czas oczywiście pod warunkiem, że ktoś ich nie zerwie lub nie ukradnie i posadzi w swoim ogródku. Takie rzeczy jak wiemy, są na porządku dziennym i zdarzają się głównie w miejscach słabo oświetlonych i niepilnowanych. Na końcu znajduje się ważna informacja, że głównym celem, na jaki wydano pieniądze, będzie wychodek dla mieszkających w okolicy psów. Cel zacny tylko w takim razie przydałyby się kosze na śmieci i specjalne dozowniki z torebkami na psie odchody a jakiejś alejce spacerowej nie wspominając. Niestety na tablicy zabrakło jednej najistotniejszej informacji. Okoliczni mieszkańcy chcieliby zapewne wiedzieć ile ta piękna inicjatywa, pochłonęła pieniędzy i jaki będą koszty utrzymania tego miejsca w przyszłości. Takich szczegółów budżet partycypacyjny przeważnie nie przewiduje.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie