
Uwaga Jeże! Ten komunikat można przeczytać na skrzyżowaniu ulic Makowskiej z Olszynki Grochowskiej na Gocławku. I nie jest to jedyne miejsce na Pradze-Południe.
10 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Jeża i jest to niezwykle ważny dzień. W przedszkolu nr 211 im. Kubusia Puchatka w Warszawie przedszkolaki dowiedziały się wielu ciekawostek na temat jeży, m.in. tego, że w menu dorosłych jeży znajdują się głównie dżdżownice i ślimaki.
Dzień Jeża był także pretekstem do przekazania ogólnej wiedzy na temat zwierząt, zwrócenia uwagi na problem wynikający z niewiedzy jak postępować z jeżem w przypadku jego znalezienia. A przypomnijmy, że w Polsce są to zwierzęta pod ochroną. Dzieci na koniec wykonywały prace plastyczne.
Uwaga Jeże! Ten komunikat można zobaczyć oraz przeczytać w kilku miejscach na Pradze-Południe. Skrzyżowaniu ulic Makowskiej z Olszynki Grochowskiej na Gocławku jest właśnie jednym z nich, tuż przy usypanej stercie liści. Właśnie w tak przygotowanych miejscach, przykrytych gałęziami być może przezimuje jeż.
Jeż objęty jest ochroną - od 1984 r. zwierzę objęte było ścisłą ochroną gatunkową, ale od 2014 r. podlega ochronie częściowej. A oznacza to, że w stosunku do jeża obowiązuje zakaz umyślnego płoszenia i niepokojenia. W Polsce działają nawet specjalne schroniska dla jeży, które potrzebują pomocy, leczenia czy schronienia.
W Polsce występują dwa gatunki jeży: jeż wschodni (Erinaceus concolor ), którego spotkać można na terenie niemal całej Polski, oraz jeż Europejski lub zachodni (E. europaeus), którego wschodnia granica zasięgu przebiega przez Śląsk, Ziemię Lubuską oraz Pomorze Szczecińskie. Cechą charakterystyczną zwierząt są igły, a można doliczyć się od 6000 do 8000 szpilek długości około 2 centymetrów. Jeż jest samotnikiem łączącym się w pary tylko na okres godów.
Jan Brzechwa, „Jeż”
Idzie jeż, idzie jeż,
Może ciebie pokłuć też !
Pyta wróbel: "Panie jeżu,
Co to pan ma na kołnierzu ?"
"Mam ja igły, ostre igły,
Bo mnie wróble nie ostrzygły !"
Idzie jeż, idzie jeż,
Może ciebie pokłuć też !
Zoczył jeża młody szczygieł:
"Po co panu tyle igieł ?"
"Mam ja igły, ostre igły,
Żeby kłuć niegrzeczne szczygły !"
Sroka też ma kłopot świeży:
"Po co pan się tak najeżył ?"
"Mam ja igły, ostre igły,
Będę z igieł robił widły !"
Wzięła sroka nogi za pas:
"Tyle wideł ! Taki zapas !"
W dziesięć chwil już była na wsi :
"Ludzie moi najłaskawsi,
Otwierajcie drzwi sosnowe,
Dostaniecie widły nowe !"
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie