
Zakaz karmienia ptaków tabliczki z takim napisem znalazłem na trawnikach znajdujących się na osiedlu nieopodal ulicy Międzynarodowej. Znajdują się w miejscach nieco dziwnych, gdyż w tym miejscu kiedyś można było znaleźć tabliczki z napisem, aby szanować zieleń lub z zakazem wyprowadzania psów, lub zwierząt. Zakaz karmienia ptaków wydaje się słuszny, gdyż ptaki w lecie same powinny poszukiwać pożywienia, którego w okolicy jest pod dostatkiem. Dosłownie za miedzą na Rodzinnych Ogrodach Działkowych mają pod dostatkiem czereśni, wiśni i innych przysmaków takich jak agrest czy inne orzechy. Po drugiej stronie Alei Waszyngtona w Parku Skaryszewskim też mogą coś znaleźć. Głównie w okolicach przybytku zwanego Przystanią gdzie można trafić na smakowite resztki pizzy o jakże egzotycznych i aromatycznych smakach. Część ptaków jest jednak zbyt leniwa, aby latać i zostały przyzwyczajone, że na pewnych trawnikach zawsze znajdą jakieś okruchy z chleba lub bułki a zdarzało się im znaleźć nawet pół bochenka chleba albo i cały. Ten gatunek ma znacznie krótszy układ trawienny od latających ptaków, o czym mogą przekonać się kierowcy samochodów osobowych parkujących pod przysłowiową chmurką. Ptaki są złośliwe i robią na samochody najczęściej, kiedy te są odebrane z myjni, a lubują się w świeżo nawoskowanych błyszczących karoseriach. Usuwanie takich śladów jest teraz dość problematyczne, ponieważ ptaki mogą być nosicielami ptasiej grypy. Trzeba używać gumowych rękawiczek i stosować specjalną chemię. Zakaz karmienia ptaków zapewne nie rozwiąże, ale może przynajmniej część tego dziadostwa odleci do innych dzielnic, gdzie takich zakazów nie ma.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W parku skaryszewskim znalazły się ostatnio tabliczki z opisem, że ludzkie jedzenie szkodzi ptakom