Reklama

Koty i szczury na Saskiej Kępie

29/09/2023 00:01

O tym, że mamy na Saskiej Kępie plagę szczurów jest faktem powszechnie wiadomym. Oczywiście szczury na Saskiej Kępie były i będą podobnie jak w całej Warszawie czy innych miastach. Jednak do niedawna była zachowana jakaś równowaga i szczurów było mniej więcej tyle, co zawsze a ich populacja nierosła. Na straży stały głównie bezdomne, jak i wychodzące koty, które dzięki instynktowi zwierzęcemu polowanie w tym na szczury mają we krwi.

Bezdomne koty gdzieś zniknęły a niewielka garstka, jaka pozostała, nie ma siły polować, ponieważ jest dokarmiana przez wolontariuszy. Szczurom odpadł jeszcze jeden wróg naturalny, jakim były ptaki. Te ostatnie są tak spasione przez dokarmianie chlebem, że nie mają siły latać a co dopiero polować. Do tego większość miejsc, gdzie dokarmiane są ptaki to również miejsca, gdzie bezpłatną stołówkę ze smacznym żarciem, mają szczury. Ptaki stały się wybredne, a szczury wciągają wszystko, jak leci. Zapewne niebawem się to zmieni, ponieważ mieszkańcy kilka lat temu zadbali o odpowiednie i smaczne menu dla szczurów, wystawiając kontenery z odpadami BIO na ulicach lub altankach śmieciowych znajdujących się na podwórkach.

Kiedyś musiały grzebać w śmietnikach, aby znaleźć coś do żarcia, a obecnie mają wszystko posegregowane w odpowiednich kontenerach. Na mieście a głównie w okolicach Starego Miasta pojawiły się już tabliczki ostrzegające przed szczurami postawione przez Zarząd Zieleni. Tylko patrzeć aż takie tabliczki pojawią się na Saskiej Kępie. Jednak przy pomocy tabliczek nikt z plagą szczurów nie wygra. Trzeba się zastanowić nad bardziej radykalnymi rozwiązaniami.

Red Aktor  

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do