
Trzepak gigant z Saskiej Kępy znajduje się na jednym z podwórek w okolicy ulicy Międzynarodowej. Nie podaję dokładnego adresu, ponieważ trzepaki, na których można wytrzepać dywan, należą już do rzadkości i to nie dlatego, że gdzieś zniknęły lub zostały usunięte. Na większości istniejących trzepaków nie można trzepać dywanów, ponieważ są do nich przypięte rowery, które tę czynność całkowicie uniemożliwiają.
Konstrukcja trzepaka widocznego na zdjęciu częściowo uniemożliwia przypięcie roweru do poprzecznych rur, które są umieszczone odpowiednio wysoko, a jeśli ktoś nawet przyczepi rower do tych pionowych to w dalszym ciągu korzystanie z trzepaka zgodnie z jego przeznaczeniem, będzie możliwe. Jako że podwórkowe trzepaki często odgrywają rolę podwórkowych siłowni i klubów fitness umieszczone w ten sposób poprzeczki, umożliwiają wykonywanie nawet skomplikowanych ćwiczeń gimnastycznych zarówno przez dorosłych, jak i nastolatków.
Trzepak gigant z Saskiej Kępy posiada jeszcze jedną istotną zaletę. Jeśli w okresie przedświątecznym kilku lokatorom przyjdzie jednocześnie ochota na trzepanie dywanów, to trzepak posiada do tego celu trzy stanowiska i nie trzeba długo czekać, aż się zwolni miejsce. Oczywiście do ideału jeszcze trochę brakuje nie mniej postęp widać gołym okiem. Przydałoby się jakieś zadaszenie, aby cenne dywany chronić przed miejscem i jakaś ławeczka. Wtedy okolice trzepaka stałyby się miejscem, gdzie nie tylko można wytrzepać dywan, ale również zrobić spotkanie z sąsiadami. Być może za jakiś czas powstanie takie miejsce. Na razie trzeba się cieszyć, z tego, co jest.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie