
Ulica Chodakowska 14 to adres gdzie znajduje się stara przedwojenna kamienica. W momencie budowy była własnością prywatną a po drugiej wojnie światowej, została znacjonalizowana i podzieliła los setek budynków odebranym prawowitym właścicielom dzięki tak zwanemu Dekretowi Bieruta. Kamienica była w wyniku działań wojennych mocno zniszczona. Prawdopodobnie trafił w nią ciężki pocisk artyleryjski wystrzelony gdzieś z rejonu śródmieścia już po zajęciu tych terenów przez Armię Radziecką pod koniec wrześnie 1944 roku. Widać to po fasadzie kamienicy, ponieważ część cegieł jest zupełnie innego koloru. Po wojnie budynek był eksploatowany i nie wykonywano żadnych remontów aż jego stan, był na tyle zły, że trzeba było wyłączyć go z eksploatacji i od tego czasu, czyli od wielu lat stoi pusty. Lokalna legenda o tej kamienicy, jaką usłyszałem od starszego pana mieszkającego w pobliżu od urodzenia, mówi, że przed wojną na parterze mieszkał Wacław Kowal, który trudnił się paserstwem i był bardzo bogaty. Interes kręcił się znakomicie i pan Wacław wynajął kolejne mieszkanie i wszedł w sutenerstwo.
Okolica była przemysłowa i w okolicy mieszkało wielu robotników a ci na fajrant w dniu wypłaty, która często była płacona jako tygodniówka, lubili się dobrze zabawić. W czasie wojny zmienił się klient i przybytek zaczęli odwiedzać niemieccy żołnierze. Po wybuchu Powstania Warszawskiego, kiedy było już pewne, że na Pragę wejdzie Armia Czerwona pan Wacław dolary i złoto schował do specjalnego pasa, przepłynął Wisłę i udało mu się przedostać do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech i wszelki ślad po nim zaginął. Podobno część kosztowności ukrył w piwnicy kamienicy lub gdzieś w jej pobliżu. Czy tak było, czy nie było trudno dzisiaj stwierdzić nie mniej w połowie lat dziewięćdziesiątych, kręcili się tu jacyś Niemcy, pytając o wejście do piwnicy, ale dostali bęcki od miejscowych chłopaków i więcej się już nie pojawili. Nie mniej może warto przeszukać okolicę, ponieważ w ziemi zawsze można znaleźć coś ciekawego.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie